Ważne decyzje




Śniadanie na balkonie

Wybór koloru elewacji mojego domku dla lalek sprawił mi nie lada kłopot. O ile przy budowie pierwszych domków nie miałam z tym żadnego problemu o tyle w obecnym wybór kolorystyki, techniki malowania, kolorów towarzyszących nie był wyborem prostym.
Domek "miał na sobie" już kilka kolorów, które za każdym razem budziły kontrowersje wśród oceniających. Ostatecznie zdecydowałam się na kolory naturalne ziemi czyli piasek, kamień i ziemia. 
Ożywieniem dla tej bardzo stonowanej kolorystyki będą okiennice w zdecydowanym kolorze.... w jakim......? Mam nadzieję, że wkrótce się to okaże.
Nieocenionej pomocy w nauce technik malowania udzieliła mi Goha (Urokliwisko u Gohy), która jest mistrzynią pędzla. Spędziła ze mną kilkanaście godzin ucząc mnie cierpliwie technik malowania. Dziękuję Goha:)
Podziękowania chciałabym też złożyć najwspanialszej sprzedawczyni farb z jednego ze sklepów z farbami, która cierpliwie znosiła moje fanaberie dorabiając mi kolejne i kolejne próbki. Pani Jolu jest Pani Wielka:).

Ostatecznie elewacja nie jest jeszcze do końca pomalowana, ale ważne jest, że przynajmniej wiem, w którym kierunku zmierzam.

Balkon domku dla lalek




Ostatnie zmagania to zmagania z balkonami. Na razie są dwa, z czego jeden z nich, którego kształt jest zakrzywiony był wyzwaniem.

Balkon wymaga jeszcze "dopieszczenia" ale to już zrobię po montażu okien.






Przyjemny poranek ze śniadaniem na balkonie


Zastawa jeszcze pusta...no i gdzie podział się kucharz?


Drugi balkon w kształcie prostokąta nie był skomplikowany w budowie. Albert zawładnął nim całkowicie i wygrzewa się teraz na jego progu w pierwszych promieniach wiosennego słońca:) 



Balkon nie jest bardzo duży, ale na śniadanie dla dwojga w sam raz. Co prawda brakuje jedzenia, ale nad tym też kiedyś w końcu popracuję.
Albert leniuchujący na balkonie

Ulubiony balkon Alberta

Komentarze

  1. Agnieszka balkony wyszły przepięknie :)
    Piszę się na śniadanko bo już zastawa na stole czeka :) :)
    A co do pomocy to polecam się na przyszłość :) :)
    Pozdrawiam mistrzynię domkowych szaleństw

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, czyżby domek nie miałby być biały? No to się nie mogę doczekać! I fajnie, że masz blisko siebie fajnych doradców! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam właśnie uniknąć kolejnego białego domku, a wybór koloru to naprawdę trudna decyzja. Stąd też ostateczny kolor będzie "bliżej nieokreślony":)

      Usuń
  3. Such an enticing scene - I just want to sit down at that table, and pat the dog :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Your balcony is so very beautiful. The whole scene is so elegant.
    Hugs
    Wyrna

    OdpowiedzUsuń
  5. Balkony są przepiękne-bogate polskie słownictwo już się u mnie wyczerpało;) Podziwiam Twój niezwykły talent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero na zdjęciach zobaczyłam jak bardzo są jeszcze niedopracowane, dziękuję.

      Usuń
    2. Ja widzę tylko cudne rękodzieło i tym bardziej żadnych niedociągnięć:)

      Usuń
  6. Ależ eleganckie są Twoje balkony! :) Wspaniale się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jak pisałam wcześniej jeszcze nie są ostatecznie dopracowane:)

      Usuń
  7. Bardzo jestem ciekawa ostatecznego koloru. Kiedyś zetknęłam się z określeniem koloru "beżowo-kamienny", które bardzo przypadło mi do gustu. Wyobrażam sobie Twój dom właśnie jako beżowo-kamienny :) Balkony cudowne. Balustrady wyglądają super realistycznie - proporcje doskonałe! Nic nie jest ani za grube, ani za cienkie: czysta przyjemność dla oka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym osiągnąć kolor, który można byłoby określić jako piaskowo - kamienny, testuję już wszystkie możliwe kolory i ich pochodne i cały czas nie jest to efekt, którego oczekuję. Tak jak pisałam ożywieniem domku mają być okiennice pomalowane na dość żywy kolor, które mam nadzieję po zamontowaniu "podpowiedzą" mi ostateczny kolor wybarwienia ścian (kolor już jest piaskowy, czego na zdjęciach niestety nie widać. Dziękuję Gosiu.

      Usuń
  8. Bardzo realistyczne balkony stworzyłaś :) Albert ma miejsce do obserwacji

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam :) Jestem pod ogromnym wrażeniem tak pięknych i szalenie pracochłonnych prac. Wszystko rewelacyjnie dopracowane hmmm...i te detale BOSKO... Pozwolę się wprosić na kawkę w tak uroczym miejscu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Agnieszko, uwielbiam w Twojej pracy to, że każdy szczegół jest dopracowany, przemyślany (nie na zasadzie "byle dobrnąć do końca" ;-) Podziwiam zwłaszcza balkon o zaokrąglonym kształcie, wyobrażam sobie ile pracy kosztowało urzeczywistnienie tego pomysłu. Ale właśnie o to chodzi, żeby spełniać swoje wyobrażenia, powodzenia :-)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo, bardzo mi miło, zwłaszcza, że podziwiam również Twoje prace i tym bardziej Twoja opinia mnie cieszy, ponieważ wiesz ile pracy i serca jest zawarte w tych maleństwach:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Patrzę i patrzę i nabieram coraz większej ochoty, by się zmniejszyć do odpowiedniej skali i zamieszkać w Twoim domku. Balkon wyszedł fantastycznie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz